Imię i Nazwisko prowadzącego: Mirosława Jarmuł, Elżbieta Pindych
Szkoła: Szkoła Podstawowa nr 14 w Łodzi
Tytuł warsztatów: "Dlaczego Księży Młyn był nazywany miastem w mieście"
Klasa: II a, III a
Relacja z przebiegu warsztatu:
To był wyjątkowo piękny, jesienny dzień. Postanowiliśmy poszukać odpowiedzi na pytanie” Dlaczego Księży Młyn nazywany był miastem w mieście?”. Przed wyjściem zastanawialiśmy się jakie elementy są charakterystyczne dla miasta. Dzieci wymieniały: budynki mieszkalne, sklepy, punkty usługowe, szpitale, szkoły, kina , teatry, ulice, fabryki. Tych właśnie elementów zamierzaliśmy poszukać na miejscu.
Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy od strony ulicy Fabrycznej. Dzieci zaznaczały na kartach pracy kolejne obiekty i poszukiwały informacji na ich temat. Obserwując budynki mieszkalne, przeliczały ile ich jest, ile mają kondygnacji, zastanawiały się kto w nich mieszkał oraz dlaczego Karol Scheibler zbudował mieszkania dla swoich pracowników. Oglądając budynek szkoły dzieci starały się odpowiedzieć na pytanie jakie znaczenie miała budowa szkoły na terenie osiedla. Na chwilę zatrzymaliśmy się przy budynku dawnych konsumów i ustalaliśmy znaczenie tego sklepu dla mieszkańców. Przechadzając się piękną aleję lipową rozmawialiśmy o tym jak przyjemnie spędzały wolny czas mieszkające tam dzieci, ile ciekawych zabaw można było wymyślać w tym spokojnym, bezpiecznym miejscu. Efektem specjalnym był spadający nam na głowy deszcz jesiennych liści. W ten sposób dotarliśmy do końca alei stanęliśmy przed niezwykle imponującą budowlę. Zadaniem uczniów było poszukiwanie elementów architektonicznych wskazujących na jej przeznaczenie. Dzieci rysowały charakterystyczny fabryczny zegar, przeliczały kondygnacje i imponujące wieże w narożach. Przechodząc wzdłuż przędzalni mierzyliśmy krokami jej długość, a następnie ustalaliśmy, kto był najbliższy właściwego wyniku.
Kolejnym interesującym nas obiektem był budynek straży pożarnej. Dzieci zastanawiały się, jakie elementy architektoniczne wskazują jakie było przeznaczenie tego budynku i do czego służyło zabytkowe urządzenie, które się przed nim znajduje.
Po obejrzeniu tych wszystkich obiektów wróciliśmy do naszego pytania. Dzieci stwierdziły, że Scheibler zaprojektował swoje osiedle tak, że było zamkniętą całością i zaspokajało wszystkie podstawowe potrzeby mieszkańców. Tak więc nazywanie go miastem w mieście było jak najbardziej uzasadnione.